Psy towarzyszą nam od zawsze. Kochamy wszystkie, te z rodowodem i te bez.
Przed rozpoczęciem przygody z hodowlą w naszym domu dożyły późnej starości: wyszkolona Dobermanka, wilczur ze schroniska, Bulterierka, dwa okazałe kundle i prawie Podhalan.
galeria - BYŁY Z NAMI
Właśnie od niego, rozpoczęła się fascynacja tą wspaniałą, polską rasą. Hotarz – "biały miś" przez 11 lat był naszym najlepszym stróżem, oddanym kumplem i przyjacielem dzieci.
Po jego odejściu szybko zaczęliśmy szukać następcy. I tak po miesiącu kupiliśmy pierwszego rodowodowego białaska – Bąbla. Niestety okazał się chory, a rokowania lekarskie nie wróżyły mu długiego życia. Mimo to zdecydowaliśmy się na leczenie. Po przejściu dwóch operacji ortopedycznych, przez 9 lat, był naszą utykającą „przytulanką”.
Doświadczenia z Bąblem skłoniły nas do zakupu drugiego podhalana, ale już wyrośniętego i zdrowego. W ten sposób, tuż przed sylwestrem 2007 roku, zamieszkała z nami Corno, siedmiomiesięczna suczka, kupiona w hodowli "z Modrzewinowej Leśniczówki".
Jej proporcjonalna sylwetka, prawidłowy ruch i ładna sucza głowa sprawiły, że tuż po wakacjach pojawiliśmy się na wrześniowej wystawie psów rasowych w Łodzi. Corno, dla której był to debiut wystawowy, otrzymała ocenę doskonałą i tytuł „ Zwycięzca Młodzieży”.
Wtedy postanowiliśmy rozpocząć hodowlaną przygodę.
W naszej hodowli używamy kolejne pokolenia owczarków wyselekcjonowanych wyłącznie pod względem użytkowym, to jest o właściwym charakterze, dobrym zdrowiu i prawidłowej budowie.
Wszystko dlatego, aby utrwalać pożądane cechy charakteru i dobry stan zdrowia naszych psiaków.
Poprzez odpowiedni dobór obserwowanych przez lata suk i reproduktorów dążymy do wyhodowania owczarków chętnych do współpracy z człowiekiem, o zgodnej ze wzorcem psychice i uzasadnionej reakcji obronnej.
Zależy nam na psach, o dobrym zdrowiu, które sprawdzą się jako wierni przyjaciele rodziny, a nie tylko zwycięzcy na ringach wystawowych w walce o najlepszy eksterier, bo Podhalany, to psy przede wszystkim użytkowe, na które można liczyć w sytuacjach autentycznego zagrożenia.
Posiadamy psy wyłącznie z pełnym rodowodem we wszystkich gałęziach sięgających nawet 14-18 pokoleń, co znacznie zwiększa prawdopodobieństwo przekazania pożądanych cech potomstwu.
Maluchy odchowujemy własną, przez lata wypracowaną metodą, która pozwala im nawiązywać poprawne relacje z ludźmi i psami.
W procesie socjalizacji, szczeniętom odpowiednio dostarczamy nowe bodźce i kreujemy ich otoczenie.
Poświęcamy dużo czasu na zajęcia z maluchami, co w przyszłości ułatwia nowym właścicielom wychowanie dorastającego Podhalana.
Dodatkowo w wieku 7 tygodni, szczenięta poddajemy osobowościowym testom Volharda, poza miejscem hodowli, czyli w obcym dla nich środowisku.
Każdy maluszek posiada indywidualną kartę ocen i określony ogólny profil osobowościowy.
Szczenięta dobieramy zgodnie z oczekiwaniami przyszłych właścicieli.
Chętnie prezentujemy zachowanie naszych psów i szczeniąt poza hodowlą.
Zapraszamy na wspólne spacery po parku.